


Dziecko — in vitro — społeczeństwo. Ujęcie interdyscyplinarne - PRODUKT NIEDOSTĘPNY
Cena regularna:
towar niedostępny

Opis
Redakcja naukowa Anna Krawczak, Ewa Maciejewska-Mroczek, Magdalena Radkowska-Walkowicz
Co to znaczy być „dzieckiem z in vitro”? Jak to jest nim być we współczesnej Polsce? Czy taki sposób poczęcia ma znaczenie?
Autorki tekstów udzieliły głosu najbardziej zainteresowanym – dzieciom urodzonym dzięki in vitro, ich rodzinom, osobom niepłodnym, osobom starającym się o dziecko (kobietom i mężczyznom). Osobom, które jednocześnie mogą czuć się najbardziej poszkodowane przez toczącą się w ostatnich latach w polskiej przestrzeni publicznej dyskusję dotyczącą wspomaganej reprodukcji.
Na książkę składają się nie tylko artykuły stricte naukowe, opisujące wyniki badań czy sytuację prawną, lecz także wzruszająca autoetnografia pierwszego polskiego dziecka poczętego in vitro czy zapis dyskusji o tym, jaką rolę w życiu rodziny mogą odgrywać różne stanowiska wobec tej technologii. Książka jest modelowym przykładem antropologii zaangażowanej, otwartej na potrzeby tych, których najbardziej dotyczy. Autorki stosowały nowatorskie i upodmiotawiające metody badań, w tym związane z działalnością artystyczną i zabawą.
Z recenzji dr hab. Agnieszki Kościańskiej
Spis treści
Dziecko, in vitro, społeczeństwo. Wprowadzenie (Anna Krawczak, Ewa Maciejewska-Mroczek, Magdalena Radkowska-Walkowicz) / 7
Część 1
Część 2
Polityki publiczne
Dziecko, in vitro, społeczeństwo. Wprowadzenie
(fragmenty)
Dyskusja o in vitro mieści się w szerszej polityczno-historycznej perspektywie. Podobnie jak kwestie płci — w ostatnich latach reprezentowane przez dyskusję nad tzw. ideologią gender — i seksualności, reprodukcja, w tym zapłodnienie pozaustrojowe, znajduje się w centrum nowoczesnych metod sprawowania władzy i nowoczesnego państwa, tak jak je ujmował Michel Foucault. Negocjacje władzy ujawniają się zwłaszcza w momentach przełomowych. W przypadku in vitro szczególnie znaczące będą tu transformacja ustrojowa w 1989 roku i wejście Polski do Unii Europejskiej. Jednocześnie w tym czasie możemy obserwować narastające wpływy w polskiej polityce Kościoła katolickiego. Historia sporu o in vitro naświetla więc różne napięcia w procesie polskiej transformacji, jest rodzajem mikrohistorii, częścią „wielkiej” historii Polski po 1989 roku. W tym kontekście widać, że spór ten nie dotyczy tylko kwestii medycznych, moralnych i prawnych, ale także koncepcji rodziny, obywatelstwa, państwa i udziału w nim Kościoła katolickiego.
Dyskusja o in vitro jest więc polem, na którym aktorzy polityczni negocjują narodowy kodeks moralny, wzorce płci i rodziny, a także warunki uczestnictwa w narodowej wspólnocie wyobrażonej. W polskim kontekście chodzi przede wszystkim jednak o negocjacje wpływu Kościoła katolickiego i jego wskazówek moralnych dotyczących polityki, prawa i codziennego życia obywateli; chodzi więc nie tyle o etykę czy medycynę, ile o pozycję w politycznej grze władzy i prawo do zarządzania moralnością.
Jak widać, stawka w grze jest wysoka: dla jednych jest to władza i polityczne istnienie, dla innych powinność moralna, dla jeszcze innych — szczęście wynikające z pełnienia roli matki, ojca, babci czy dziadka; wreszcie dla samych osób urodzonych dzięki in vitro […], egzystencjalny status w kraju, gdzie wielu aktorów publicznych podważa ich moralne prawo do istnienia. W tym kontekście bardziej zrozumiałe są emocje towarzyszące opisywanej debacie. Publicyści, politycy i reprezentanci Kościoła katolickiego, dążący do penalizacji lub zdecydowanego ograniczenia stosowania technologii in vitro, przekonują, że prowadzi ona do śmierci wielu istnień ludzkich (którymi w tej retoryce są zarodki), że uderza w godność kobiet i mężczyzn, że powoduje poważne choroby u dzieci urodzonych za jej sprawą (mimo braku przekonujących dowodów).
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Nie weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.